FREERIDE
Przedstawiany jest czasem jako forma pośrednia pomiędzy alpin i freestyle, co nie jest prawdą.
Freeride z filozoficznego punktu widzenia był tą dyscypliną, która wyznaczyła kierunek snowboardowi.
Ostatnio modne jest pojęcie "Back to the roots" - powrót do korzeni snowboardu. Chodzi o filozofię, dla której snowboard się narodził
- poczucie wolności i swobody, bezpośredni kontakt z naturą, poszukiwanie "flow". Freeride uprawia się poza wyznaczonymi trasami.
W górach nie ma polityki, nie ma reguł oprócz tych, które służą naszemu bezpieczeństwu.
Uprawianie freeride'u związane jest z wysokim ryzykiem. To jest ta dyscyplina snowboardu, w której występuje najwięcej przypadków śmiertelnych.
Najbardziej ekstremalna odmiana FR to zjeżdżanie razem z lawinami. W tym celu specjalnie wyzwalana jest lawina i snowboardzista
próbuje płynąć razem z nią po jej powierzchni. Zdarza się, że niedoświadczeni snowboardziści, próbując zjeżdżać poza trasami przypadkowo wyzwalają lawiny.
Często kończy się to tragicznie. Obcowanie z górami wymaga doświadczenia, umiejętności rozpoznawania warunków pogodowych i śniegowych oraz adekwatnej
oceny sytuacji i własnych możliwości. W Polsce z racji braku odpowiednich warunków terenowych (brakuje stromych gór powyżej 1500 metrów), trudno jest uprawiać FR.
Praktycznie możliwości uprawiania freeride'u zawężone są tylko do Tatr, a i tam uprawianie FR jest prawnie zabronione.